Masz 25 lub 35 lat i jeszcze nie myślisz o emeryturze? To błąd! Kapitał, który wpłynie na komfortowy styl życia po osiągnięciu wieku emerytalnego, powinno się zacząć budować na kilkadziesiąt lat przed przejściem „w stan spoczynku zawodowego”. To oznacza, że decyzję o odkładaniu na przyszłość warto podjąć jeszcze przed ukończeniem 40-tego roku życia. Sprawdzamy, co może zrobić przeciętny Kowalski, aby móc zabezpieczyć swoją przyszłość emerytalną.


Pomysłów na finansowe zabezpieczenie w czasie pobierania emerytury może być całkiem sporo. Do tych, które warto wziąć przede wszystkim pod uwagę, należą:

  • • skorzystanie z trzeciego filaru emerytalnego (IKE, IKZE, PPE, PPK);

  • • skorzystanie z programów oszczędnościowych oferowanych przez instytucje finansowe;

  • • samodzielne nabywanie jednostek funduszy finansowych;

  • • zakup nieruchomości na kredyt pod wynajem;

  • • założenie konta oszczędnościowego.

Każda z tych form daje szansę na zgromadzenie kapitału, który wspomoże nas finansowo po zakończeniu aktywności zawodowej. Ale równocześnie – każdy z prezentowanych sposobów zawiera pewne ograniczenia, które bezwzględnie należy wziąć pod uwagę na etapie podejmowania decyzji o formie tworzenia kapitału na przyszłość. Przyjrzyjmy im się bliżej!

Trzeci filar emerytalny

Oszczędzanie na emeryturęW ramach trzeciego filaru wyróżniamy IKE, IKZE, PPE oraz PPK. Każde z tych rozwiązań daje szansę na systematyczne budowanie kapitału, jednak równocześnie wypłata pieniędzy jest możliwa zazwyczaj po osiągnięciu określonego wieku (55, 60 lub 65 lat – w zależności od programu). Warto jednak zwrócić uwagę na te programy, gdyż część z nich daje szansę na uniknięcie podatku od zysków kapitałowych (IKE, PPE, PPK) oraz na dodatkowe wpłaty ze strony np. pracodawcy (PPK, PPE).

Programy oszczędnościowe oferowane przez instytucje finansowe

Tego typu programy są bardzo popularne w krajach Europy Zachodniej. Uczestnik wpłaca określoną przy zawieraniu umowy składkę w trybie miesięcznym lub rocznym na wybrany profil funduszy (np. fundusze akcyjne, fundusze obligacyjne lub częściowo fundusze akcyjne, a częściowo obligacyjne). Portfel wybranych funduszy zazwyczaj można zmieniać w trakcie trwania umowy. Wadą dużej części z tego typu programów są wysokie opłaty za zarządzanie oraz opłaty za likwidację programu przed upływem określonego w umowie okresu (np. 10 lat). Oczywiście, programy tego typu wiążą się także zawsze z ryzykiem inwestycyjnym – nikt nie zagwarantuje, że wartość rachunku po 10 lub 20 latach będzie wyższa niż suma poszczególnych wpłat.

Samodzielne inwestowanie w fundusze

Zasada jest tu bardzo podobna do korzystania z programów oszczędnościowych oferowanych przez np. towarzystwa ubezpieczeniowe. Jednak różnica polega na tym, że brak jest opłat za wcześniejsze rozwiązanie umowy (bo przecież klient nie podpisuje umowy sam z sobą). Równocześnie rozwiązanie tego typu wymaga pewnej wiedzy fachowej na temat funduszy inwestycyjnych oraz dużej dozy samodyscypliny. Bez samozaparcia i kontroli swoich finansów przyszły emeryt może się bardzo szybko zniechęcić i przestać oszczędzać.

Mieszkanie pod wynajem na kredyt

Ta opcja oznacza dla wielu z nas bardzo duże ryzyko. Nie każdy jest je w stanie zaakceptować. Jednak może to być bardzo rozsądne rozwiązanie, zwłaszcza w dobie wyjątkowo niskich stóp procentowych. Istotne jest także to, czy dana osoba posiada zdolność kredytową. Jeżeli zdolność jest na pograniczu, a do tego przyszły emeryt posiada inne kredyty lub pożyczki, to zaciągnięcie nowego kredytu może stanowić spore ryzyko. Jeśli bowiem nieruchomość nie wynajmie się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, to kredytobiorca może mieć dość duży problem z bieżącym regulowaniem swoich zobowiązań finansowych.

Jeśli jednak osoba kupująca mieszkanie na wynajem na kredyt dysponuje dużą zdolnością kredytową, a dodatkowo stworzy sobie odpowiednią finansową poduszkę bezpieczeństwa, to w wieku emerytalnym kredyt najprawdopodobniej będzie już spłacony, a ona będzie mogła się cieszyć z dodatkowego dochodu z wynajmu.

Konto oszczędnościowe… czy daje szansę na zgromadzenie oszczędności?

Niektórzy z nas odrzucają myśli o skorzystaniu z trzeciego filaru, boją się także ryzyka związanego z funduszami inwestycyjnymi oraz zakupem mieszkania na kredyt. Stwierdzają więc, że będą oszczędzać… wpłacają pieniądze na rachunek oszczędnościowy. Jednak w praktyce jest to raczej nieefektywny sposób gromadzenia kapitału na przyszłe potrzeby emerytalne. Powody są dwa:

  • • Po pierwsze: konto oszczędnościowe jest zazwyczaj bardzo nisko oprocentowane. Szczególnie obecnie, przy niskich stopach procentowych. Stąd zyski wypracowane przez kilkanaście lub kilkadziesiąt lat mogą być wyjątkowo niskie i mogą nie przyczynić się do zbyt dużego wzrostu posiadanego kapitału.

  • • Po drugie: dostęp do pieniędzy zgromadzonych na koncie oszczędnościowych jest wyjątkowo łatwy. Istnieje silna pokusa skorzystania z nich jeszcze przed przejściem na emeryturę. A to oznacza brak odłożenia wystarczającej kwoty pieniędzy, koniecznej do zaspokojenia naszych potrzeb po zakończeniu aktywności zawodowej.